Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Piekło w kolejnych domach opieki

Do redakcji dziennika "Polska" docierają kolejne relacje potwierdzające przypadki przemocy wobec pensjonariuszy domu pomocy społecznej w podwarszawskiej Radości. Gazeta opisuje też kolejne przypadki dręczenia ludzi starych w DPS- ach z innych regionów kraju.

/Agencja SE/East News

W miejscowości Żarki-Letnisko na Śląsku personel przypinał staruszków pasami do łóżek. Pensjonariusze musieli leżeć po kilkanaście godzin. Nielegalnie prowadzony był dom w Białej Wielkiej pod Częstochową. Podopieczni twierdzą, że byli tam bici i zabierano im pieniądze.

W czwartek dziennik rozmawiał też z kobietą, która cztery lata temu pracowała w ośrodku w Radości. Anna Szandrowska do pracy w domu opieki społecznej przy Pajęczej zgłosiła się w 2003 r. Wytrzymała pięć dni. Nie mogła znieść tego, jak opiekunki traktowały podopieczne.

- Te kobiety, które były jeszcze w miarę sprawne, traktowano lepiej. Te w gorszym stanie - polewano wrzątkiem, w usta wlewano im gorącą zupę - wylicza. Jak twierdzi, pensjonariuszki były bite, karmione odpadkami, na noc zamykane w pokojach na klucz.

Szandrowska dodaje, że o nieprawidłowościach opowiedziała pracownikom fundacji, do której należy dom starców, jednak ją wyśmiano.

Takich dramatów może być jeszcze więcej. Dzieje się tak, bo w polskim prawie jest mnóstwo luk, które nie pozwalają na ich wykrycie. Nie ma wyraźnej odpowiedzialności za tego typu placówki. Wiele ośrodków prowadzonych jest nielegalnie przez lata. Zgodnie z przepisami dom opieki można otworzyć tak jak choćby budkę z hot dogami. A pracownicy opiekuńczej placówki mogą być wzięci z ulicy, bez żadnych kwalifikacji - czytamy w "Polsce".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także