Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Paweł Kukiz krytycznie o nowym sondażu prezydenckim

Według sondażu Millward Brown dla "Faktów" TVN i telewizji TVN24 to Bronisław Komorowski jest bliższy zwycięstwa w drugiej turze wyborów prezydenckich. Znaczący wzrost poparcia dla prezydenta w mocnych słowach skomentował Paweł Kukiz.

Paweł Kukiz
Paweł Kukiz/Karolina Misztal/East News

Sondaż pokazuje, że Bronisław Komorowski może liczyć na poparcie 47 proc. Polaków, na Andrzeja Dudę zagłosowałoby 44 proc. badanych. Reszta to wyborcy niezdecydowani. To spora zmiana w porównaniu z wcześniejszymi sondażami. Dotąd prowadził kandydat Prawa i Sprawiedliwości.

"Zdębiałem. Zrozumiałbym jeszcze remis albo minimalną przewagę jednego czy drugiego kandydata, ale tak wysoki wynik Komorowskiego świadczy albo o manipulacji sondażem albo o ogromnej podatności na manipulację naszego narodu" - napisał na Facebooku Kukiz.

Kukiz, który w pierwszej turze wyborów prezydenckich uzyskał trzeci rezultat (20,8 proc. głosów), przypomniał, że to od jego wyborców zależy, kto wygra. "Od nas będzie zależało, co się zdarzy. Od woJOWników" - zaznaczył.

Nie zamierza siedzieć cicho

Antysystemowy kandydat na prezydenta przypomniał także, że wystosował do sztabów kandydatów zaproszenie na debatę w Lubinie. Na odpowiedź muzyk i polityk czeka maksymalnie do jutra.

"Wiem, że pan Duda jest gotów na spotkanie, a pan Komorowski wstępnie odmówił ponieważ uważa, że ja takiej debaty nie powinienem prowadzić. Zaproponowałem więc, że debatę poprowadzi w naszym imieniu redaktor naczelny "Super Expressu", pan Sławomir Jastrzębowski" - dodał Kukiz.

Dalsze kroki Kukiza zależą od decyzji sztabów Dudy i Komorowskiego. "Jedno jest pewne: nie zamierzam siedzieć cicho aż do 24 maja. Dzieją się zbyt ważne dla Polski sprawy" - podkreśla.

INTERIA.PL

Zobacz także