Panie w mundurach
Policyja ma kłopot z kobietami. A właściwie - z ich nadmiarem. Zbyt dużo pań zgłosiło się do służby.
W całym kraju nie udało się zapełnić wszystkich wolnych etatów dla nowych policjantów.
Na przykład na Lubelszczyźnie było 167-em takich etatów. Testy na funkcjonariuszy zdało zaledwie około 80-ciu osób. Okazało się też, że blisko połowę nowych miejsc wywalczyły kobiety.
Policja potrzebowała raczej rosłych panów - do patroli drogowych czy ochrony meczów. Tymczasem panie okazały się lepsze w testach na inteligencję i psychologicznych. W sprawnościowych tez były lepsze, ale ponoć dlatego, że dawano im fory. Policja zapowiada, że ta sytuacja musi się zmienić. - Ten test musi zostać wystandaryzowany, aby były te same wymagania wobec mężczyzn i kobiet - mówi zastępca komendanta głównego Paweł Biedziak. Jak dodaje, chodzi o równość szans, a nie dyskryminację.
Posłuchaj relacji Tomasza Skorego:
RMF/INTERIA