Orkiestra dla dzieci

W XII finale WOŚP bierze udział prawie 100 tys. wolontariuszy zorganizowanych w 1180 sztabach. - Jest spokojniej niż w ubiegłym roku - powiedział po południu rzecznik komendanta głównego policji podinsp. Dariusz Nowak. - Do godz. 18. odnotowaliśmy łącznie 34 zdarzenia. Były to głównie kradzieże puszek i podszywanie się pod wolontariuszy WOŚP. Sprawcami są najczęściej 14-,17-latkowie - powiedział Nowak. Według niego można się spodziewać jednak, że w nocy może przybyć nawet kilkadziesiąt zgłoszeń podobnych zdarzeń.

Do nieszczęśliwego wypadku doszło podczas finałowego koncertu na placu Jagiellończyka w Elblągu. Serce, będące elementem dekoracji sceny, spadło na 13-letnią dziewczynkę. Dziecko trafiło do szpitala na obserwację.

Finałowi towarzyszy wiele imprez i koncertów. W stolicy główna impreza rozpoczęła się w samo południe przed Pałacem Kultury i Nauki. Każdy, kto przyszedł na Plac Defilad, aby posłuchać koncertu gwiazd polskiej sceny muzycznej, mógł poczuć się jak policjant - przymierzyć mundur, obejrzeć kajdanki i usiąść na policyjnym motorze, albo skosztować grochówki przygotowanej przez pracowników z Centrum Szkolenia Policji w Legionowie. Szefowie kuchni z ponad 30 najlepszych hoteli w Polsce, serwowali natomiast wyborny kapuśniak. 5100 litrów zupy gotowali już od godziny 3. nad ranem.

Od samego rana 270 wolontariuszy kwestuje w Krośnie (Podkarpackie). Zbiórka prowadzona jest przy trasach spacerowych, w pobliżu kościołów i sklepów.

W Gorzowie i Zielonej Górze kwestuje łącznie ponad 800 wolontariuszy. W całym regionie przewidziano wiele imprez. W Gorzowie dwie największe odbywają się w tradycyjnych już miejscach: na parkingu przed "Słowianką" i w centrum handlowym "Panorama".

W Lubuskiem wolontariusze WOŚP kwestują również w przygranicznych Słubicach i Kostrzynie nad Odrą oraz na przejściu granicznym w Świecku. Na rzecz orkiestry kwestują też celnicy i funkcjonariusze Pomorskiego Oddziału Straży Granicznej oraz celnicy z przejścia polsko-niemieckiego w Jędrzychowicach (woj. dolnośląskie).

W tym roku w Krakowie WOŚP gra w Nowej Hucie. Scena zbudowana jest w Alei Róż, w miejscu gdzie kiedyś stał pomnik Lenina. Gwiazdami nowohuckiego finału będą zespoły Krywań i De Mono. Wieczorem w krakowskim Teatrze Bagatela zagra natomiast największa w Polsce Jazzowa Orkiestra Świątecznej Pomocy. W koncercie wystąpią m.in. Lora Szafran i zespół Jana Ptaszyna Wróblewskiego. O tym, jak kwesta przebiega w Krakowie, posłuchaj w relacji reportera RMF Grzegorza Nowosielskiego:

W województwie kujawsko-pomorskim od rana jeździ autobus szynowy WOŚP, który swą podróż zakończy dopiero w nocy. Zatrzymuje się na wszystkich stacjach i stacyjkach, a wszędzie jest witany muzyką i śpiewem.

Od rana w Lublinie kwestuje ponad 500 wolontariuszy. W tamtejszym studiu telewizyjnym piłkarze I-ligowego Górnika Łęczna grają w piłkarzyki z każdym, kto wpłaci jakąś kwotę na rzecz WOŚP. Na Placu Zamkowym koncertowała młodzieżowa orkiestra dęta z Giełczewic i górnicza orkiestra dęta Kopalni Węgla Kamiennego "Bogdanka". Lublinianie mogli posilić się grochówką przygotowaną przez wojsko, za którą wrzucali datki do puszek WOŚP.

Organizatorzy XII finału WOŚP we Wrocławiu cieszą się ze słonecznej pogody, która ściągnęła na Rynek, gdzie odbywa się koncert, wielu wrocławian. Na koncercie wystąpi m.in. Ewelina Flinta. Natomiast poznańscy cukiernicy sprzedali na rzecz WOŚP kilka tysięcy kawałków 800 kilogramowego piernika.

Serce z kilkuset kilogramów czekolady, trzymetrowa skarbonka w kształcie serca wykonana z klocków, możliwość skosztowania specjału jaworznickiej kuchni "pieczonego" i wegetariańskiej potrawy z fasolki, to atrakcje śląskiego finału WOŚP. Do ustawionej w hali Miejskiego Centrum Kultury i Sportu (MCKiS) w Jaworznie skarbonki w kształcie serca o wysokości 3 m, wykonanej z dziecięcych klocków ustawiła się kolejka chętnych do wrzucenia monet jedno lub dwuzłotowych. Organizatorzy chcą, by złotówek było co najmniej tyle, ilu jest mieszkańców Jaworzna: 97 tys. Cukiernik Janusz Profus - autor rzeźby Adama Małysza w białej czekoladzie - rzeźbi w Jaworznie czekoladowe serce, które potem będzie można kupić na licytacji.

WOŚP gra także poza granicami naszego kraju m.in. w USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Grecji, Kanadzie oraz polskiej strefie w Iraku.

W polonijnym Chicago przewidziane są koncerty The Paderewski Symphony Orchestra oraz czterech grup rockowych. W polskich dzielnicach pieniądze zbierają wolontariusze - członkowie Stowarzyszenia Wiecznych Studentów.

W Berlinie organizatorem WOŚP, podobnie jak w roku ubiegłym, jest redakcja polonijnego miesięcznika "Kurier Polonica". Do współpracy pozyskano tym razem berlińską szkołę teatralno-filmową "Reduta Berlin". W budynku szkoły już od piątku można oglądać obrazy zgłoszone na aukcję WOŚP, m.in. prace Jerzego Dudy-Gracza. Zorganizowano także koncert charytatywny.

Koncerty, zbiórki pieniędzy i aukcje na rzecz WOŚP trwają także w trzech dzielnicach Londynu oraz w Peterborough w środkowej Anglii.

Pieniądze zbierane są też:

W czasie finału w całym kraju odbywa się też wiele licytacji. Licytowane są m.in. złoto-srebrne medale wybite przez Mennicę Państwową, dwa serduszka nieuczciwie wylicytowane w ubiegłym roku, złote karty telefoniczne, lokomotywa wyprodukowana w 1966 roku w zielonogórskim Zastalu, skórzany fotel prezydenta Wrocławia, koń czystej krwi arabskiej ze stadniny w Janowie Podlaskim, największe spodnie świata uszyte przez uczniów Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 6 w Tomaszowie Mazowieckim, które znalazły się w "Księdze rekordów Guinnessa", wykonane ze złota logo obchodów 650-lecia nadania Rzeszowowi praw miejskich, piłka z podpisami piłkarzy Realu Madryt oraz karty do brydża ministra spraw wewnętrznych i administracji Krzysztofa Janika, tytuł Honorowego kasztelana Zamku Królewskiego w Łęczycy (woj. łódzkie), a także siedmiometrowa replika gitary - "gitarynka" i zabytkowy wóz strażacki zwany "babcią".

Premier Leszek Miller przekazał model śmigłowca MI-8. - Niektórzy twierdzą, że Leszka Millera opuścił czarny humor, oto dowód, że pan premier ma dalej poczucie humoru - powiedział rzecznik prasowy rządu Marcin Kaszuba, wręczając Jerzemu Owsiakowi dar w warszawskim studiu telewizyjnym na ul. Woronicza (4 grudnia 2003 roku rządowy śmigłowiec MI-8 z premierem na pokładzie po awarii obu silników rozbił się pod Warszawą).

Model śmigłowca, to jeden z wielu przedmiotów, które premier przekazał w tym roku WOŚP. Jest on wykonany w skali 1:75, a pochodzi z 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego.

Minister zdrowia Leszek Sikorski podarował na licytację aparat słuchowy, który otrzymał od dziennikarzy po 59. posiedzeniu sejmu, kiedy to poseł Bolesław Piecha (PiS) powiedział - "Proponuję, aby w trybie pilnym zarząd Narodowego Funduszu Zdrowia zaproponował specjalny pakiet procedur otolaryngologicznych dla członków rządu. Być może uda się doprowadzić do umiejętności słuchania różnych środowisk". Osoba, która wylicytuje aparat słuchowy "może liczyć na uścisk dłoni ministra podczas spotkania w jego gabinecie" - zapewniła jego rzeczniczka.

Sikorski podarował także na licytację książkę "Zdrowie - wielki poradnik rodzinny" z dedykacją. Książkę można licytować podczas orkiestrowego koncertu na warszawskim Bemowie.

WOŚP można także wesprzeć nie wychodząc z domu - wysyłając SMS z telefonu komórkowego każdej sieci pod nr 7547, pod nr 7647 z telefonu w sieci Plus GSM oraz dzwoniąc na numer audio-tele. Został uruchomiony też sms-owy serwis WOŚP umożliwiający otrzymanie orkiestrowego dzwonka lub grafiki do telefonu komórkowego.

Pierwszy raz WOŚP zagrała 3 stycznia 1993 roku, aby zakupić sprzęt dla ratowania życia noworodkom z wrodzonymi wadami serca. Do tej pory za uzyskane w ten sposób pieniądze kupiono sprzęt medyczny dla ponad 650 oddziałów szpitalnych w całej Polsce za sumę ok. 44 mln dolarów. Od tego czasu WOŚP zapisała się jako największa medialna akcja charytatywna na świecie. W czasie każdego z finałów zbierane są pieniądze na cel związany z chorymi dziećmi.