Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

OPZZ demonstruje przeciw bezrobociu

Dziś w ramach ogłoszonego przez związkowców "Dniu walki z bezrobociem" w całym kraju odbywają się pikiety przed urzędami wojewodów.

Na placu Bankowym w Warszawie demonstrowało ok. 200 osób. Z Radomia przybyli m.in. pracownicy Łucznika, związkowcy z Płocka i Ciechanowa. Na transparentach, które przynieśli pikietujący widniały hasła: "Pracy i płacy", "Chcemy pracować, a nie strajkować", "Radom stolicą bezrobocia", "Polski robotnik nie jest na sprzedaż". Petycję ze swoimi postulatami protestujący przekazali wojewodzie mazowieckiemu.

Według zapowiedzi OPZZ w demonstracjach miało wziąć udział kilka tysięcy związkowców, bezrobotnych i osób zagrożonych utrata pracy. Pikietujący domagają się zmiany polityki gospodarczej, aktywnej polityki rynku pracy i przeprowadzenia na najbliższym posiedzeniu debaty o sytuacji na rynku pracy.

Około półtora tysiąca bezrobotnych i związkowców między innymi z OPZZ, Samoobrony oraz Solidarności 80 zapowiedziało udział w dzisiejszej pikiecie pod lubelskim Urzędem Wojewódzkim. - Protestujemy przeciwko świadomemu ignorowaniu problemu bezrobocia. Nie może być tak, że ludzie młodzi nie mają szans na podjęcie pracy, a z zakładów zwalnia się pracowników w wieku przedemerytalnym-powiedział sieci RMF Stanisław Dobrzyński, przewodniczący Rady Wojewódzkiej OPZZ w Lublinie. Dobrzyński powiedział, że jeśli dzisiejsze pikiety nie odniosą skutku to w przyszłości możemy spodziewać się zaostrzenia form protestu.

Według ministra pracy Longina Komołowskiego, 2,5 miliona osób pozostaje bez pracy a poziom bezrobocia w marcu był taki sam, jak w lutym i wynosił 13,9 procent.

RMF

Zobacz także