Jak przyznaje sam Onyszkiewicz, stoją przed nim trudne zadania i z pewnością przydadzą mu się doświadczenia, które zdobył kierując resortem obrony. - Miałem nadzieję, że kandydując na stanowisko prezesa Polskiego Związku Alpinizmu, nie będzie mnie czekać kolejne reformowanie instytucji - mówił świeżo upieczony prezes PZA. Ale bez zmian się nie obejdzie - środowisko alpinistów chce otwarcia na nowe formy działalności w górach. Teraz, członkami PZA będą mogli zostać nie tylko alpiniści i himalaiści, ale także miłośnicy wspinaczki skałkowej, czy na sztucznych ścianach. PZA chce otworzyć się także dla narciarzy wysokogórskich. Dużym wyzwaniem dla nowego prezesa związku będzie także zdobycie funduszy na jego działalność - miedzy innymi na organizację wypraw na najwyższe szczyty świata.