z byłym wiceprezesem PiS i późniejsze oświadczenie zostały uznane za złagodzenie jego stanowiska. Rzecznik dyscypliny partyjnej Karol Karski unika komentowania tej sprawy. Od paru dni ma wyłączony telefon. Ale jak wynika z informacji "Dziennika" zapadła już decyzja, że sprawa Dorna nie trafi przed koleżeński sąd dyscyplinarny. Postępowanie zakończy się umorzeniem, a były wiceprezes zostanie o tym powiadomiony listem rzecznika dyscyplinarnego. Dopiero wówczas zostanie wydany oficjalny komunikat.