Obrońca Boguckiego chce 9 mln zł zadośćuczynienia
9 mln zł będzie domagać się obrońca Ryszarda Boguckiego za jego bezpodstawne aresztowanie. Zapowiedział też działania zmierzające do wznowienia procesu ws. zabójstwa "Pershinga" i powołania komisji śledczej ws. zabójstwa Marka Papały.
"Wysokość podyktowana jest skalą nieprawidłowości, jakich dopuściły się organa ścigania i związanych z tym krzywd wyrządzonych Ryszardowi Boguckiemu" - napisała w przesłanym PAP w środę komunikacie adw. Marta Smołka.
"Dość kompromitacji, pora na rozliczenia i wyciągnięcie wniosków. Dlatego też będziemy domagać się powołania Sejmowej Komisji Śledczej o charakterze eksperckim do zbadania nieprawidłowości w funkcjonowaniu organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości w sprawie zabójstwa Marka Papały" - dodała.
Według adwokat Boguckiego 15 lat śledztwa ws. śmierci gen. Papały nie tylko nie przybliżyło do ustalenia prawdy o tym zdarzeniu, ale wręcz ją uniemożliwiało. "Sprawa zabójstwa Marka Papały ogniskuje jak w soczewce nieprawidłowości w funkcjonowaniu kluczowych organów państwa, haniebne łamanie praw człowieka i zasad procedury karnej" - napisała adwokat.
31 lipca warszawski sąd uniewinnił Ryszarda Boguckiego i Andrzeja Z., ps. Słowik, od zarzutów nakłaniania do zabójstwa byłego komendanta głównego policji Marka Papały. Sąd krytycznie ocenił wiele działań organów ścigania w sprawie, a dowody uznał za "kruche".
W trwającym od lutego 2010 r. procesie warszawska prokuratura żądała 15 lat więzienia dla Boguckiego za obserwowanie miejsca zabójstwa Papały i bezskuteczne nakłanianie za 30 tys. dolarów gangstera Zbigniewa G. do zabicia b. szefa policji. Inną wersję zaprezentowała w 2012 r. prokuratura w Łodzi, według której do zabójstwa Papały doszło w wyniku napadu rabunkowego, a sprawcy zamierzali ukraść samochód zabitego.
Bogucki odsiaduje wyrok 25 lat więzienia za udział w zabójstwie gangstera "Pershinga".