O. Rydzyk: Stanęliśmy szatanowi na ogonie
Ojciec Tadeusz Rydzyk zapowiedział w środę, że nie będzie komentował publikacji i zarzutów pod swoim adresem. Redemptorysta wzywa do licznego udziału w pielgrzymce młodzieży organizowanej przez jego radio.
- Ja nie będę do tego się ustosunkowywał, co w stosunku do mnie. Niech wszyscy patrzą sami i wyciągają wnioski, natomiast trzeba się tu modlić, bo jest to walka duchów - powiedział w środę na antenie Radia Maryja dyrektor rozgłośni.
- Szatan się denerwuje bardzo; stanęliśmy mu - za przeproszeniem - na ogonie, można w przenośni powiedzieć i dlatego tak jest. Ale to dla nas znak, jak trzeba pogłębiać swoje życie religijne, swoją świadomość religijną, świadomość w ogóle, aby żyć w prawdzie - dodał redemptorysta.
O. Rydzyk zaapelował do słuchaczy, by szczególnie zmobilizowali się w związku z planowaną na 15 września pielgrzymką młodych słuchaczy Radia Maryja na Jasną Górę.
W niedzielę tygodnik "Wprost" poinformował, że dotarł do szokujących nagrań wystąpień dyrektora Radia Maryja. - Prezydentowa to czarownica, która powinna się poddać eutanazji. Prezydent to oszust ulegający lobby żydowskiemu. Sprawa Jedwabnego służyła tylko temu, by środowiska żydowskie mogły wyłudzić od Polski 65 mld dolarów. A "Gazeta Wyborcza" prezentuje cyniczną i przewrotną mentalność talmudyczną" - miał mówić, według "Wprost", o. Rydzyk podczas wykładów dla studentów. W poniedziałek po południu fragmenty nagrania wykładu Rydzyka z toruńskiej Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej ukazały się w internecie.
INTERIA.PL/PAP