Projekt został już przedstawiony 44 instytucjom - państwowym, samorządowym i fundacjom. Zgłosiły wiele uwag. Przed wyborami Pitera mówiła, że na przeszkodzie nowych przepisów stoi "ilość uwag i potworna kampania przeciwko tej ustawie". "Ale dzięki temu bardzo wiele rzeczy poprawiliśmy i jeszcze poprawimy, tak że nie będzie luk" - ocenia dziś. Nie chce podać daty zakończenia prac, mówi, że "terminy nie mają znaczenia, bo ważna jest jakość prawa". "GW" przypomina, że znowelizowanie przepisów zapobiegających korupcji było jedną z ważniejszych wyborczych obietnic PO. Do ich stworzenia premier Donald Tusk powołał Julię Piterę, która od lat była "antykorupcyjną twarzą" PO. Dla wzmocnienia swojej pozycji Pitera otrzymała rangę ministra i tytuł "pełnomocnika rządu ds. zwalczania korupcji".