Przedsiębiorca, kupując zboże z polskich spichlerzy, mógłby pożyczyć taką samą ilość zboża, jaką zakupił. Zwracałby ziarno - nie gotówkę - o takich samych parametrach, jakie pożyczył. Zwrot miałby odbyć się do końca listopada bieżącego roku. Rolnik oddawałby po żniwach, czyli w czasie, kiedy zboże jest najtańsze na rynku. Pożyczka pozwoli oczyścić częściowo magazyny przed żniwami, a także przyniesie gotówkę na skup interwencyjny, bowiem ten rok przynieść ma dla rolników równie dobre plony.