Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Niejednoznaczna opinia w sprawie doktora G.

Wnioski niemieckiego kardiochirurga nie uwalniają lekarza od odpowiedzialności za błąd - pisze "Rzeczpospolita", która dotarła do treści opinii prof. Rolanda Hetzera na temat dr. Mirosława G.

/Agencja SE/East News

odpowiedzialnością za pozostawienie gazika w sercu pacjenta Floriana M.

"Pozostawienie ciała obcego w ranie operacyjnej jest oceniane w procesach cywilnych jako błąd w sztuce lekarskiej, co pozwala na dochodzenie przez pacjentów odszkodowań" - napisano w opinii.

"Naszym zdaniem operator jest odpowiedzialny za wszystkie zdarzenia, które występują w trakcie operacji. Również więc do jego zakresu odpowiedzialności należy usunięcie okładów używanych w miejscu operacji przed zamknięciem pacjenta. Ponieważ jednak doświadczenie pokazuje, że często w miejscu operacji w czasie następnych faz operacji zostaje pozostawiony przedmiot, to przeliczanie narzędzi, igieł, okładów (gazików) przez instrumentariuszkę przed zamknięciem pacjenta stało się powszechnym standardem na całym świecie. Jednakże z medycznego punktu widzenia instrumentariuszka ponosi tylko część odpowiedzialności" - napisano w ekspertyzie.

Sam profesor odmówił rozmowy z "Rz". Jego rzeczniczka Barbara Nickolaus oświadczyła: "Nie mogę udzielić żadnych informacji na temat spotkań profesora ze śledczymi z Polski, dotyczy to zarówno terminu jak i meritum sprawy".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także