Nie wstrzymają rekrutacji
Nie wstrzymamy rekrutacji na studia, nie będzie manifestacji ani strajków na uczelniach - tak komentują naukowcy prasowe doniesienia o wielkim buncie profesorów. To właśnie ich dotkną zmiany podatkowe.
- Rektor SGGW na pewno nie będzie znosił rekrutacji. Jestem rektorem publicznej uczelni i mam szacunek dla polskiej młodzieży. Ta młodzież ma studiować. Nie wyjdziemy z pałami na ulice - chcemy rozmawiać - twierdzi Tomasz Borecki, rektor SGGW i szef Konferencji Rektorów Polskich Uczelni.
To reakcja na dzisiejszą publikację "Dziennika" który napisał, że wśród naukowców pojawiły się pomysły radykalnych rozwiązań - strajku, a nawet wstrzymania rekrutacji na wyższe uczelnie. Wszystko dlatego, że wicepremier Gilowska postanowiła odebrać wolnym zawodom, wśród nich naukowcom, ostatnie przywileje podatkowe - możliwość korzystania z 50-proc. kosztów uzyskania przychodów.
- Wśród naukowców od wtorku wrze. Po raz pierwszy w historii powojennej Polski powstał w tym środowisku ruch w obronie własnych interesów - pisał "Dziennik". - Będzie wielka rewolta, jeśli państwo nie dołoży do publicznego szkolnictwa wyższego - mówił gazecie prof. Janusz Czapiński.
Prezydent Lech Kaczyński zapowiedział, że spotka się w czwartek z przedstawicielami środowisk naukowych i twórczych. Według informacji "Dziennika" prawdopodobnie wesprze akademików w sporze z rządem.
INTERIA.PL/RMF/PAP