Okazało się jednak, że po paszport w ambasadzie polskiej w Rzymie zgłosił się człowiek o identycznych danych osobowych. Rzecznik szczecińskiej policji przyznaje, że mogło dojść do pomyłki. Wystąpił błąd. My staramy się teraz stwierdzić, w którym momencie, przez kogo. To postępowanie sprawdzające będzie przekazane prokuraturze - powiedział reporterowi RMF FM Grzegorzowi Hatylakowi Maciej Karczyński.