Troje rosyjskich nastolatków zostało zaatakowanych przez grupę 15 Polaków. Młodzi Rosjanie zostali pobici, skradziono im telefony komórkowe i pieniądze; trafili do szpitala. Policja szuka napastników. Według rzecznika komendanta stołecznego policji, sprawcy napadu nie mogli wiedzieć, że ich ofiarami są dzieci pracowników rosyjskiej ambasady.