Największy wróg Polaka
Dziś przypada Międzynarodowy Dzień Tolerancji. Mijający rok pokazał, że tolerancyjny Polak to często jeszcze określenie wewnętrznie sprzeczne. A kto jest największym wrogiem Polaka?
Przez długi rodacy mieli niewątpliwie najwięcej problemów z tolerancją dla Żydów. Ale w ostatnim czasie to się zmienia. Dziś Polacy są najmniej tolerancyjni wobec odmiennych zachowań seksualnych.
Wiosną szczególnie wiele kontrowersji wywołała sprawa imprez planowanych w naszym kraju przez homoseksualistów. W maju w gejowski pochód zorganizowany w Krakowie z okazji festiwalu "Kultura dla tolerancji" został zaatakowany przez środowiska ultraprawicowe. Miesiąc później władze Warszawy nie zgodziły się na zorganizowanie w stolicy planowanej przez homoseksualistów Parady Równości.
Po tych wydarzeniach mocno nadwerężone zostało dobre samopoczucie Polaków, tak bardzo lubiących przypominać czasy, gdy przed wiekami Rzeczpospolita była oazą dla tych, którzy gdzie indziej byli niechciani. Wydarzenia te nie przysporzyły nam także dobrej opinii na arenie międzynarodowej. Znaczący jest tu incydent obrzucenia jajkami polskiej ambasada w Paryżu.
A co ty o tym myślisz? Czy Polacy są tolerancyjni? Jaka inność jest twoim zdaniem w naszym kraju najmniej akceptowana? A przede wszystkim - co to znaczy być tolerancyjnym?