Najbiedniejsi uczniowie mogą dostać niższe stypendia
Choć rząd w przyszłym roku chce wydać 500 mln zł na stypendia socjalne, to i tak kwota ta może okazać się niewystarczająca - ocenia "Dziennik Gazeta Prawna".
Rada Ministrów nie przewidziała w swoich kalkulacjach, że od 1 listopada zwiększa się kwota zasiłku rodzinnego. A to właśnie jego wysokość decyduje o tym, ile wynosi stypendium dla najbiedniejszych uczniów.
Za ich wypłatę odpowiedzialne są gminy. Już teraz samorządowcy zastanawiają się, jak wywiążą się z tego obowiązku, bo nie mogą jednemu potrzebującemu dziecku stypendium wypłacić, a innemu nie. Dlatego gminy najpewniej wszystkim potrzebującym stypendia obniżą - przewiduje "DGP".
Gazeta podaje, że maksymalna wysokość stypendium teraz wynosi 128 zł, od 1 listopada wzrośnie do 182 zł.
INTERIA.PL/PAP