MON: Pieniędzy nie ma, kontrakty są
Choć już w listopadzie Ministerstwo Obrony Narodowej wiedziało, że zabraknie mu ok. 3,5 mld zł, w grudniu podpisało dwa nowe kontrakty, informuje "Rzeczpospolita".
17 grudnia sfinalizowano umowę na dostawę samolotów Bryza dla Sił Zbrojnych. Resort kupił w PZL w Mielcu (firma należąca do amerykańskiej spółki United Technologies Holdings) 12 takich maszyn za 635 mln zł.
30 grudnia resort podpisał z norweskim koncernem zbrojeniowym Kongsberg wart ponad 142 mln zł kontrakt na Nadbrzeżny Dywizjon Rakietowy Marynarki Wojennej.
Tymczasem brakuje pieniędzy dla starych dostawców. Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że resort obrony ma zobowiązania sięgające ponad 600 mln zł wobec polskiego koncernu zbrojeniowego Bumar.
Związki zawodowe przemysłu zbrojeniowego już biją na alarm: sytuacja grozi utratą kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy. Sprawą zajmie się w środę Sejmowa Komisja Obrony, zapowiada gazeta.
INTERIA.PL/PAP