Mniej ufamy policji
Choć policjanci wykrywają coraz więcej przestępstw i przypadków korupcji, to wskaźnik zaufania do policji spadł w ciągu ostatniego półrocza z 72 do 65 proc. - to wyniki ostatniego sondażu OBOP.
63 proc. Polaków ocenia pracę policji jako dobrą. Pół roku temu takich opinii było o 4 proc. więcej. Komendant główny policji, nadinsp. Szreder, przyznaje, że na te wyniki wpływ miały wydarzenia ostatnich miesięcy: tragiczna pomyłka zatrzymujących samochód policjantów z Poznania czy równie fatalna w skutkach interwencja podczas łódzkich juwenaliów.
- Oczywiście trzeba z tego wyciągnąć wnioski. Spadek stopnia zaufania do policji jako instytucji jest spadkiem, który musimy wziąć pod uwagę. Natomiast z drugiej strony są wskaźniki, które pokazują, że do indywidualnego policjanta, z którym mamy często do czynienia, mamy zaufanie - mówi Szreder.
Zwrócił on uwagę na to, że prawie na tym samym poziomie utrzymała się liczba badanych, którzy bezpiecznie czują się w okolicy swojego miejsca zamieszkania po zmroku (poprzednio 62 proc., obecnie 61 proc.).
Wzrosła natomiast liczba ankietowanych, którzy dobrze oceniają policjantów pełniących służbę w okolicy ich zamieszkania - z 57 do 60 proc. Aż 72 proc. respondentów dobrze ocenia pracę policjantów ruchu drogowego. - Te wszystkie wyniki są wypadkową pracy i skuteczności policji - podkreśla szef policji.
Z kolei ze statystyk policyjnych wynika, iż wzrosła wykrywalność przestępstw. W porównaniu z 2003 rokiem wskaźnik wykrywalności ogólnej wzrósł z 57,5 proc. do 61,2 proc.
Według tych samych danych, o 2 proc. wzrosła wykrywalność przestępstw kryminalnych. Spadała też ilość rozbojów i włamań. Komendant podkreślił także, że dobra jest efektywność zwalczania przestępczości zorganizowanej. Dodał, że najwięcej problemów policji nadal sprawia tzw. drobna przestępczość - np. kradzieże w supermarketach i na ulicach.
INTERIA.PL/RMF/PAP