"Manus Puris" chce zwalczyć łapówki w biznesie
Uznanie łapówkarstwa w prywatnym biznesie za przestępstwo to jeden z celów, który zamierza osiągnąć Stowarzyszenie Walki z Korupcją w Biznesie "Manus Puris".
Jak twierdzi przewodniczący tej organizacji, Jakub Bierzyński, "Manus Puris" jest ruchem samoobrony dobrych przedsiębiorstw przed nieuczciwą konkurencją skorumpowanego biznesu. Zdaniem premiera Jerzego Buzka, który przyjął dziś członków rady honorowej Stowarzyszenia, bez zwalczenia plagi korupcji Polska nie będzie w stanie się rozwijać. - Szczególnie niebezpieczne jest to, że łapówkarstwo, które zainfekowało już firmy państwowe, wkracza teraz gwałtownie do biznesu prywatnego - uważa premier Jerzy Buzek. Zdaniem premiera właśnie to jest jedną z przyczyn wolniejszego wzrostu gospodarczego naszego kraju - pieniądze zamiast na inwestycje przeznaczane są na nielegalne gratyfikacje finansowe. Dlatego między innymi powstało stowarzyszeni "Manus Puris". Jego członkiem może zostać każdy biznesmen, który złoży deklaracje o przestrzeganiu czystych praktyk w działalności gospodarczej.