Maj krytykuje tegoroczne testy gimnazjalne
Bronisław Maj krytykuje tegoroczne testy gimnazjalne sprawdzające wiedzę humanistyczną uczniów. - Mnie ten test sprawia kolosalny kłopot. Nie uczy samodzielnego myślenia i interpretowania tekstu - mówi RMF FM poeta, eseista i tłumacz.
Poza tym - jak dodaje - jedno zadanie zawiera błąd. - Ono jest tak sformułowane: Napisz rozprawkę na temat "Wyprawa, wędrówka, tułaczka. Podróż niejedno ma imię". Zaraz po tym następuje takie oto polecenie - uzasadnij trafność podanego stwierdzenia. Otóż tytuł tej rozprawki nie jest stwierdzeniem. To jest równoważnik zdania, który niczego nie stwierdza - tłumaczy Maj.
Egzamin z wiedzy humanistycznej rozpoczął się o godz. 9. Trwał dwie godziny, dla uczniów z dysfunkcjami (np. dysleksją) jego czas mógł być przedłużony o dodatkową godzinę.
Wszyscy uczniowie w Polsce pisali taki sam test. Prace zostaną zakodowane; sprawdzać je będą egzaminatorzy z okręgowych komisji egzaminacyjnych.
Przystąpienie do egzaminu jest warunkiem ukończenia szkoły. Jeśli uczeń z powodu choroby lub ważnych wypadków losowych nie może do niego przystąpić, będzie musiał napisać go w dodatkowym terminie w czerwcu.
Jeśli uczeń przystąpi do egzaminu i napisze go słabo, a równocześnie uzyska oceny pozytywne na świadectwie na zakończenie III klasy, to i tak ukończy gimnazjum. Powtórka egzaminu gimnazjalnego nie jest możliwa.
Jutro uczniowie będą pisać drugą część egzaminu - test z wiedzy matematyczno-przyrodniczej, a w piątek trzecią - test z języka obcego.
RMF/PAP