Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Leki z przemytu na bazarach

Pół tysiąca opakowań różnych leków ze Wschodu: od środków przeciwbólowych i nasercowych po antybiotyki - odkryli celnicy na przejściu w Terespolu w pociągu Moskwa-Bruksela. Jak się okazuje, na przygranicznych bazarach można kupić medykamenty z przemytu, i to w hurtowych ilościach.

A cena jest bardzo atrakcyjna. - U nas to kosztuje 68 kopiejek; ja za złotówkę sprzedam - mówi kobieta, proponując reporterowi RMF Krzysztofowi Kotowi rosyjski odpowiednik polskiego leku, który w naszych aptekach kosztuje około 7 złotych.

Lekarze przestrzegają jednak, by nie dać się skusić takiej ofercie. - Kupowanie leków na bazarze jest podwójnie, nawet potrójnie niebezpieczne - ostrzega jeden z lubelskich medyków. Po pierwsze, sami stawiamy diagnozę i bierzemy lekarstwa bez uzgodnienia. Poza tym nie wiadomo, czy te lekarstwa są skuteczne lub - co gorsza - nie są szkodliwe.

Wszak w aptece - dodają farmaceuci - preparaty przechowywane są w odpowiednich warunkach, w suchych pomieszczeniach o odpowiedniej wilgotności albo w lodówkach. A tego nie da się zapewnić na targu - podkreślają.

RMF

Zobacz także