Lassota ma wątpliwości
Józef Lassota, kandydat na prezydenta Krakowa, zarzucił "Gazecie Wyborczej", że opublikowany przez nią sondaż, w którym uplasował się na czwartej pozycji, jest nierzetelny. A to dlatego że w badaniu zamówionym przez jego sztab zajmuje miejsce drugie.
.
jak pisze gazeta, wyniki te zdenerwowały Lassotę. - Ten sondaż nosi poważne znamiona nierzetelności. "Gazeta" ponosi odpowiedzialność za publikowanie nierzetelnych sondaży - oświadczył na konferencji prasowej i zażądał, by firma badawcza ujawniła, jakie pytania stawiała respondentom i jaką metodę zastosowano.
Lassota za niemożliwe uznał to, że od ostatniego sondażu, który gazeta opublikowała w połowie września, poparcie spadło mu o 7 proc., mimo że w tym czasie prowadził intensywną kampanię wyborczą. Aby udowodnić nierzetelność sondażu opublikowanego w "GW", ujawnił wyniki własnego, przeprowadzonego na próbie 2200 krakowian.
Według sondażu zamówionego przez sztab Józefa Lassoty w pierwszej turze wygrywa Jacek Majchrowski (ok. 42 proc.), drugi jest Józef Lassota (20 proc.), trzeci Tomasz Szczypiński (18 proc.), a czwarty Ryszard Terlecki (17 proc.) Badano też, jak zachowają się wyborcy w II turze. Okazało się, że jedynie "Józef Lassota ma szanse na zwycięstwo z kandydatem Jackiem Majchrowskim".