Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Kurski: To klimat ogólnego wybaczenia

Zdaniem posła PiS Jacka Kurskiego, środowa decyzja sądu o odesłaniu do pionu śledczego IPN aktu oskarżenia za stan wojenny wpisuje się "klimat ogólnego wybaczenia".

/Agencja SE/East News

- Zdecydowanie popieramy tutaj działania IPN - zaznaczył były opozycjonista.

W środę Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że akt oskarżenia za stan wojenny z 1981 r. wobec m.in. Wojciecha Jaruzelskiego, Czesława Kiszczaka i Stanisława Kani wróci do pionu śledczego IPN. Instytut zapowiada zażalenie na tę decyzję. Jeśli by się ona utrzymała, oznaczałaby trudną do określenia zwłokę w początku procesu - IPN musiałby bowiem przeprowadzić wiele nowych czynności śledczych.

Na wniosek obrony, m.in. Jaruzelskiego i Kani, sąd zwrócił akt oskarżenia do katowickiego IPN, by uzupełnił "istotne braki" śledztwa. Sąd uznał, że są one na tyle istotne, że ich usunięcie podczas procesu powodowałoby trudności i znaczne opóźnienie przewodu; sąd musiałby zaś wtedy pełnić rolę organu śledczego.

Sędzia Ewa Jethon dodała, że IPN ma wykonać "typowe czynności śledcze". Wymieniła konieczność powołania zespołu biegłych historyków do oceny sytuacji Polski w latach 1980-1981 i realności groźby interwencji ZSRR; zwrócenie się do zagranicznych archiwów (m.in. Rosji i USA) o dokumenty oraz przesłuchanie nowych świadków (m.in. Lecha Wałęsę, ówczesnych - sekretarza KC KPZR Michaiła Gorbaczowa, premier Wlk. Brytanii Margaret Thatcher, kanclerza Niemiec Helmuta Schmidta i doradców prezydentów USA - Zbigniewa Brzezińskiego i Richarda Pipesa).

- Odmowa rozpatrywania na tym etapie odpowiedzialności za wprowadzenie stanu wojennego jest niedobra, wpisuje się w taki klimat ogólnego wybaczenia, jaki w Polsce panuje (...) przekreślenia jakichkolwiek rozliczeń - powiedział Kurski, pytany o sprawę na konferencji prasowej w Sejmie.

- Winni za wprowadzenie stanu wojennego powinni być osądzeni, podobnie jak winni masakry w grudniu 1970 roku - zaznaczył.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także