Księża zgłaszają się do komisji
Ogólnopolska Kościelna Komisja Historyczna, która do wybuchu sprawy arcybiskupa Stanisława Wielgusa działała opieszale, teraz przyspiesza. Komisja złożyła już w IPN sporo wniosków badawczych - dowiedziała się Rzeczpospolita".
Do komisji episkopatu zgłaszają się biskupi, którzy chcą, by sprawdziła, czy i co na ich temat zbierała tajna policja PRL. To efekt ustaleń Rady Stałej i biskupów diecezjalnych na nadzwyczajnym spotkaniu, które odbyło się w ubiegły piątek.
Jak dowiedziała się "Rz", przedstawiciele Kościelnej Komisji Historycznej mieli się skontaktować w tym tygodniu z byłym esbekiem Wacławem Domańskim, który jako ostatni funkcjonariusz IV Wydziału KW MO w Lublinie, prowadził ks. Stanisława Wielgusa.
Do tej pory, od chwili powstania IPN do instytutu wpłynęło ok. 800 wniosków naukowo-badawczych dotyczących Kościoła. Najwięcej wniosków do tej pory złożono w centrali IPN w Warszawie. W tej chwili dokumenty instytutu na temat Kościoła poznaje tam około stu osób.
Z informacji gazety wynika, że do komisji historycznych w diecezjach, tam gdzie istnieją, zgłasza się coraz więcej księży.
INTERIA.PL/PAP