Kradną mniej komórek
Spada liczba przestępstw dotyczących telefonów komórkowych. Jeszcze w 2009 r. było ich 53 tys., a w roku ubiegłym już nieco ponad 46 tys. W tym roku może to być ok. 45 tys. - informuje "Dziennik Gazeta Prawna" na podstawie danych KG Policji.
Zdaniem policjantów wynika to z generalnego spadku przestępczości kryminalnej. Z kolei cytowany przez gazetę kryminolog, prof. Brunon Hołyst uważa, że telefony są coraz tańsze i ich kradzież słabo się opłaca.
Inaczej jest w USA, gdzie zjawisko to jest coraz powszechniejsze. Jak podaje portal Huffington Post, np. w Los Angeles liczba kradzieży telefonów wzrosła w porównaniu z poprzednim rokiem o 27 proc. Podobnie jest w innych miastach.