W poniedziałek o godzinie 21.00 zakończyła sę policyjna akcja "Elka". Funkcjonariusze z drogówki prowadzili kontrole pojazdów należących do szkół nauki jazdy. Kursanci mieli okazję przyjrzeć się policyjnej kontroli z boku. Policjantów przede wszystkim interesowało to, czy pojazdy są sprawne technicznie, odpowiednio przygotowane do jazdy i wyposażone, między innymi w gaśnice, trójkąty ostrzegawcze, czy apteczki. Okazuje się, że niektórzy z przygotowujących przyszłych kierowców do jazdy po drogach, sami zapomnieli, że oprócz nauki techniki jazdy i przepisów drogowych, dodatkowo obowiązują ich określone przepisy związane z prowadzeniem takiego kursu. Skontrolowano 38 "elek". 1 instruktor pożegnał się z dowodem rejestracyjnym swojego auta. Brakowało w nim wpisu o przystosowaniu samochodu do szkolenia kierowców.