Pracownicy UKIE otrzymają gwarancje zatrudnienia, ale nie zostaną włączeni do służby zagranicznej. Jednak zatrudnionym na dublujących się stanowiskach MSZ będzie proponować wyjazd na placówkę. Obie instytucje zachowają też odrębne budżety. Zapowiedź połączenia MSZ i UKIE wywołała niepokój wśród pracowników obu instytucji. Pracownicy resortu obawiali się, że urzędnicy UKIE na takich samych zasadach, jak oni będą wyjeżdżać na placówki zagraniczne i tym samym stanowić będą dla nich konkurencję. Pracowników urzędu martwiło, że nie wszyscy z nich zachowają tę samą wysokość pensji. Dziennik przypomina, że premier Donald Tusk w kwietniu zaakceptował wniosek o połączenie MSZ i UKIE od 1 stycznia 2009 r. Szczegóły fuzji ma ostatecznie określić ustawa o rządowym systemie koordynacji spraw europejskich, ale jej projekt nie został jeszcze przyjęty przez rząd.