Przed przejściem w Dorohusku stoi koło 400 ciężarówek. Służby celne twierdzą, że robią wszystko, by rozładować kolejkę. W Hrebennem przeszkodą jest trwająca tam przebudowa - odprawa odbywa się wahadłowo jednym pasem ruchu. Strażnicy graniczni przyznają, że ruch TIR-ów w grudniu znacznie się nasilił. Przez to czas oczekiwania na wielu przejściach granicznych jest dłuższy niż zwykle.