Wszystkiemu winni są rosyjscy celnicy, którzy skrupulatnie kontrolują każdą ciężarówkę. Sytuacja pogarsza się z godziny na godzinę. Kierowcy TIR-ów chcą zdążyć przewieźć towar przed sobotą, bo w weekendy ciężarówki nie mogą jeździć po polskich drogach. W Bezledach była Beata Tonn (posłuchaj):