Aż 80 proc. mieszkanek dużych miast ma poczucie zagrożenia. Nie dziwi więc, że panie chcą się uczyć technik samoobrony. Coraz więcej kobiet uczy się także brutalnych stylów. Ma im to pomóc w poradzeniu sobie z ewentualnym napastnikiem. - Nie czuję się powołana do noszenie broni przy sobie, więc wydaje mi się, że to jest najlepszy sposób na nauczenie się unikania wszelkich konfliktów i w razie takowych radzenia sobie - mówi Grażyna, historyk sztuki, która zdecydowała się na trenowanie Krav Magi. Sporą popularnością, obok izraelskiej Krav Magi, cieszy się również Sambo - sztuka walki stworzona dla radzieckiego Specnazu. - W Sambo do obrony wykorzystywane mogą być niemal wszystkie przedmioty. W tym sporcie akurat jest coś wyjątkowego, ze względu na to, że broniący się może wykorzystać siłę swojego przeciwnika. Kobieta nie musi dużo siły wkładać w tę walkę - mówi Natasza, od kilku lat ćwicząca Sambo. Na jeden z kursów samoobrony zapisała się również poznańska reporterka RMF Dorota Wiśniewska. Posłuchaj jej relacji: