Kancelaria "Prezydencka"
Kilka tygodni temu na łamach "Polityki" Janusz Kaczmarek, były minister spraw wewnętrznych, opisywał towarzyskie powiązania osób ze świata biznesu i polityki w Trójmieście. Nazwał je ironicznie "układem trójmiejskim".
Mówił, że trzon tego układu stanowi Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów Głuchowski Jedliński Rodziewicz Zwara i Partnerzy. Przyjrzeliśmy się biznesowym powiązaniom Kancelarii. I odkryliśmy prawdziwy układ. Poniżej pierwsza porcja ustaleń.
Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów Głuchowski Jedliński Rodziewicz Zwara i Partnerzy (dalej będziemy ją nazywać w skrócie Kancelarią) ma w Trójmieście szczególną pozycję. Janusz Kaczmarek twierdzi, że pełni ona rolę swoistego salonu. Wśród jego bywalców wymieniał prezydenta Lecha Kaczyńskiego, właściciela Prokomu Ryszarda Krauze, byłego prezesa PZU Jaromira Netzla, byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza, a także prezydentów Sopotu Jacka Karnowskiego, Gdańska - Pawła Adamowicza i Gdyni - Wojciecha Szczurka. O rozległości kontaktów Kancelarii decyduje w dużym stopniu fakt, że jej założyciele prowadzili ją przez wiele lat pracując równocześnie jako wykładowcy na Uniwersytecie Gdańskim. Większość trójmiejskich prawników to ich koledzy z okresu studiów lub pracy na uczelni albo ich byli studenci. Wielu z nich pełni dziś wysokie funkcje w polityce i biznesie.
Specjalnością Kancelarii jest kompleksowa obsługa przedsiębiorców - od pomocy w zakładaniu firm i budowie ich kapitału, przez udział w negocjacji kontraktów i zawieraniu umów, aż po doradztwo w sprawach zamówień publicznych i reprezentowanie firm w kontaktach z organami władzy. Już w momencie założenia Kancelarii - w 1993 r. - jej założyciele świetnie się uzupełniali. Marek Głuchowski specjalizuje się głównie w prawie handlowym, Adam Jedliński - w cywilnym, a Andrzej Zwara - w administracyjnym. Józef Rodziewicz zajmuje się głównie sprawami z zakresu postępowania cywilnego. Dziś wspólników (tzw. partnerów) Kancelarii jest więcej, a cała firma liczy ponad 50 pracowników.
Od dwóch lat o Kancelarii nie mówi się w Trójmieście inaczej niż "Prezydencka" lub "Kancelaria Prezydenta". A to ze względu na bliskie stosunki łączące prezydenta Lecha Kaczyńskiego z jej wspólnikami - szczególnie z Adamem Jedlińskim, który uważany jest powszechnie za zaufanego doradcę prezydenta w sprawach kadrowych.
Czytaj więcej w Polityce.
Polityka