Wiesław Kaczmarek zasiada w radzie nadzorczej spółki, w której 40 procent udziałów ma Bartimpex - firma należąca właśnie do Aleksandra Gudzowatego. Mimo to Kaczmarek, gość Krakowskiego Przedmieścia 27 twierdzi, że składając interpelację, nie działał w interesie Gudzowatego. - Ta informacja nie była w sprawie Gudzowatego, była w sprawie polityki państwa. Nie broniłem interesów pana Gudzowatego. Pytałem w ogóle, na czym polega filozofia polskiego rządu w sprawie polityki w sektorze gazu - powiedział Kaczmarek. Gość Krakowskiego Przedmieścia twierdzi, że podpisywanie umowy z Norwegami w sprawie dostaw gazu do Polski byłoby dla naszego kraju niekorzystne ekonomicznie.