Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Jednoręcy bandyci i lewa kasa

Biegli, urzędniczka z resortu finansów i ludzie z branży hazardowej już usłyszeli zarzuty w białostockiej prokuraturze, prowadzącej największe w kraju śledztwo dotyczące nielegalnego hazardu - informuje "Rzeczpospolita".

Zdaniem tamtejszych prokuratorów, którzy próbują ustalić wszystkich zamieszanych w tę sprawę, to wierzchołek góry lodowej.

"Dotychczas jest 24 podejrzanych, w tym ośmiu rzeczoznawców, którzy wystawiali nierzetelne opinie dotyczące automatów do gry, przedsiębiorcy z branży hazardowej, którzy z tych opinii korzystali oraz urzędniczka Ministerstwa Finansów" - powiedział gazecie Janusz Kordulski, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku.

Nielegalny biznes, jak ustalili śledczy, polegał na tym, że wiele z automatów do gry, tzw. jednorękich bandytów, zostało przerobionych, by obstawiać i wygrywać więcej, niż dopuszczają przepisy.

Służba Celna, która w listopadzie 2009 r. przejęła nadzór nad hazardem i dostała nowe uprawnienie - tzw. eksperyment (udają graczy), sprawdziła 2 tys. jednorękich bandytów. Wszystkie były "lewe".

Teraz nowe pozwolenia na ustawianie jednorękich bandytów nie są wydawane.

Więcej w "Rzeczpospolitej".

PAP

Zobacz także