Jechał tirem po pijaku. Grożą mu 2 lata więzienia
Dwa lata więzienia grożą obywatelowi Federacji Rosyjskiej, który wsiadł za kierownicę TIR-a mając w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów w Cielczy na krajowej 11. Dzisiaj o jego losie zadecyduje jarociński sąd.
26-letni obcokrajowiec trafił do jarocińskiego aresztu 8 stycznia br. o 23.30 po tym, jak wsiadł za kierownicę ciężarowej scani wraz z naczepą, w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna został zatrzymany przez jarocińskich mundurowych do kontroli drogowej na krajowej 11 w Cielczy. Podczas rozmowy z kierowcą policjanci wyczuli od niego alkohol. Po przeprowadzonym badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu okazało się, że jego zawartość to 0,90mg/l, czyli prawie 2 promile. Mężczyzna trafił do aresztu a pojazd na policyjny parking.
Jak ustalono, 26-letni Igor Ł., wracał z 22 tonowym załadunkiem z Gądek do Rosji. W Gądkach miał kilkugodzinną przerwę, podczas której wypił alkohol. Potem wsiadł za kierownicę i ruszył w dalszą drogę. Jego podróż zakończyli policjanci z Jarocina. Mężczyzna nie tylko stracił prawo jazdy. Za ten, pozbawiony wyobraźni "wyczyn", sąd może orzec wobec niego karę pozbawienia wolności do lat 2.