Ikonowicz chce zrezygnować z immunitetu
Lider PPS Piotr Ikonowicz zapowiedział, że zrzeknie się immunitetu poselskiego, aby odeprzeć zarzuty o wykorzystywaniu pozycji parlamentarzysty w swoich głośnych blokadach eksmisji.
Ikonowicz przyznaje, że jest w większym stopniu odpowiedzialny za te akcje, niż młodzi ludzie, młodzi działacze PPS, którymi kierował. - Zamierzam poddać się procesowi, zrezygnować w zakresie tych spraw z immunitetu i odpowiadać ramię w ramię ze swoimi kolegami, którzy walczyli o takie dobro jak to, że rodzina ma dach nad głową - mówi poseł.
Skoro Piotr Ikonowicz składa poważne deklaracje w sprawie eksmisji, to czy z mniej szlachetnych i bardziej osobistych powodów będzie równie konsekwentny? Przypomnijmy: 2 marca poseł wymusił pierwszeństwo na drodze i zderzył się z innym samochodem. Staranował wóz kierowany przez policjanta jadącego do pracy. Wina Piotra Ikonowicza była ewidentna a mimo to prokuratura umorzyła sprawę w ekspresowym tempie pięciu dni. Jednak po publikacjach prasowych i wynikach badań lekarskich śledztwo wznowiono. - Rozmawiałem z prokuratorem z Grójca, który prowadzi tę sprawę i zapewniłem go, że jak tylko zostaną postawione zarzuty, tego samego dnia, dosłownie w godzinę później ja złożę oświadczenie o zrzeczeniu się immunitetu i w tej pożałowania godnej sprawie zamierzam odpowiadać jak każdy inny obywatel - powiedział Piotr Ikonowicz.