Polacy najchętniej na prezydenckim fotelu widzieliby mężczyznę. Do tego bezpartyjnego, ale od lat zaangażowanego w politykę. Powinien przy tym dobrze wyglądać; prezencja to zdaniem ponad 94 proc. ankietowanych cecha niezbędną, by godnie reprezentować Polskę, i to nie tylko za granicą. Aż 97,5 proc. uznało z kolei, że przyszły prezydent powinien znać języki obce. Tyle teorii i liczb. A o rzeczywistości posłuchaj w relacji reportera RMF Tomasza Skorego: