Hotelarze w przestrachu. Polacy wstrzymują rezerwacje

Bartosz Kołodziejczyk

Oprac.: Bartosz Kołodziejczyk

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Drożyzna uderza w branżę hotelarską. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Izbę Gospodarczą Hotelarstwa Polskiego, Polacy wstrzymują się z rezerwacjami na okres świąteczno-noworoczny. Przeważająca większość obiektów ma zajętych mniej niż 30 proc. miejsc. Powodem może być wzrost cen.

86 proc. obiektów podniosło ceny wobec ubiegłego roku
86 proc. obiektów podniosło ceny wobec ubiegłego roku123RF/PICSEL

Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego (IGHP) na podstawie ankiet przeprowadzonych wśród hotelarzy podała, że w październiku obłożenie poniżej 30 proc. miało 35 proc. hoteli. Co piąty obiekt ma zabukowaną połowę miejsc. 42 proc. hoteli biznesowych ma mniej niż 30 proc. rezerwacji, a 15 proc. - powyżej 50 proc.

Drożyzna uderza w hotele. Polacy rezygnują z wyjazdów

Z ankiety wynika, że na listopad 83 proc. hoteli zajętych ma mniej niż 30 proc. miejsc, a tylko trzy proc. obiektów - powyżej 50 proc. Grudzień jest jeszcze słabszy. - 92 proc. hoteli ma mniej niż 30 proc. miejsc zarezerwowanych, co oznacza, że przynajmniej na razie Polacy wstrzymują się z rezerwacjami na okres świąteczno-noworoczny - wskazał sekretarz generalny IGHP Marcin Mączyński.

Zwrócił uwagę, że III kwartał br. to dalszy wzrost inflacji, napędzanej w dużej mierze rosnącymi cenami mediów i żywności. - Stanowią one bardzo istotny udział w kosztach działalności hoteli - zaznaczył.

Według eksperta ceny energii elektrycznej - pomijając hotele, które korzystają ze stałych cen umownych zakontraktowanych na dłuższe okresy - wzrosły średnio o 200 proc. w relacji do września ubiegłego roku. - Jeszcze gorzej przedstawia się sytuacja w przypadku cen gazu, którego ceny wzrosły średnio o 312 proc. Rekordziści notują podwyżki nawet o 1000 proc. - podał Mączyński.

Drożyzna. Hotele podnoszą ceny

Mączyński zwrócił uwagę, że dla hotelarzy dotkliwe są także podwyżki cen żywności i napoi. - Z ankiety wynika, że średnio wzrosły one o 34 proc. - podał.

Jak wskazał, wzrost kosztów powoduje, że 86 proc. obiektów podniosło ceny wobec ubiegłego roku. - W tej sytuacji 55 proc. hotelarzy uważa, że na powrót popytu na usługi hotelowe do poziomu z lat 2018-19 jest szansa nie wcześniej niż w 2024 roku - podał.

IGHP poinformowała, że ankieta została przeprowadzona online w dniach 3-7 października br. W badaniu uczestniczyło 153 hoteli ze wszystkich województw. Dominującymi formami biznesu hotelowego wśród ankietowanych obiektów są mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa.

Jaki w "Gościu Wydarzeń": Na kongresie AgroUnii były osoby reprezentujące Putina w Polsce Polsat NewsPolsat News
Przejdź na