"GW": Z Wietnamu na radnego, z Palestyny do sejmiku
W wyborach samorządowych startuje kilkadziesiąt osób, które urodziły się poza Polską, a polskie obywatelstwo mają zaledwie od kilku lat - informuje dzisiejsza "Gazeta Wyborcza".
Serwisowi BIQdata udało się potwierdzić 65 takich nazwisk, choć na listach widnieje ich 75.
Najwięcej imigrantów startuje z list PO - 12 i SLD - 7. Dwie osoby z Nowej Prawicy, z pozostałych partii po jednej. Reszta z lokalnych komitetów.
"Gazeta Wyborcza" przygląda się dziś kilkorgu z nich.
Kyle Attenborough z USA chce zostać prezydentem Koszalina. Do wyborów zgłosił go komitet wyborczy Moje Nowe Miasto Yolo!
Bilal Qashou, Palestyńczyk, przyjechał do Polski za życiową wybranką. Teraz uczy j. angielskiego w Myślenicach. Startuje z listy SLD na radnego sejmiku małopolskiego.
Tuong Ngo Van z Wietnamu jest dziennikarzem. Pisze dla mediów wietnamskich i portalu Kontynent Warszawa. Pracuje też jako tłumacz przysięgły. Startuje z listy Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej do rady miasta.
Yuliya Gogol z Ukrainy, stypendystka Collegium Civitas. Startuje do rady warszawskiej dzielnicy Białołęka z listy PiS.