Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Groził atakiem na szpitale, sądy, policję. "Niepoczytalny"

​Mężczyzna podejrzany o wywołanie fałszywych alarmów bombowych w 22-óch instytucjach w Polsce, w chwili popełnienia czynu był całkowicie niepoczytalny - wynika z opinii psychiatrów.

 Śledztwo w tej sprawie prowadzi łódzka prokuratura okręgowa, która będzie wnioskowała o umieszczenie 27-latka w zakładzie psychiatrycznym - mówi jej rzecznik Krzysztof Kopania.  

Dodaje, że za zarzucone mężczyźnie przestępstwo polskie prawo przewiduje karę ośmiu lat pozbawienia wolności. W kontekście opinii wydanej przez biegłych, ciężko jednak mówić o zagrożeniu taką właśnie karą. Powołując się na ocenę psychiatrów, Kopania podkreśla, że 27-latek stwarza poważne zagrożenie dla porządku prawnego i dlatego powinien zostać umieszczony w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.  

W czerwcu ubiegłego roku - po mailowych informacjach o rzekomych bombach - sprawdzono 22 obiekty w całym kraju. 

Były to szpitale, prokuratury, sądy, komendy policji i centra handlowe. W sumie ewakuowano ponad dwa i pół tysiąca osób. Podejrzanego zatrzymano po trzech dniach na lotnisku w Pyrzowicach. Według śledczych, maile o rzekomych bombach wysłał z Wielkiej Brytanii.

Informacyjna Agencja Radiowa

Zobacz także