Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Grabowski: nie stać nas na takie wydatki

- Na takie wydatki nas nie stać - powiedział sieci RMF Bogusław Grabowski, jeden z członków Rady Polityki Pieniężnej. Jego zdaniem, Sejm powinien ograniczyć przyjmowanie ustaw, które nadwyrężają przyszłoroczny budżet.

Taki krok mógłby uratować przyszłoroczne dochody i wydatki, w przeciwnym bowiem razie może być naprawdę źle. - Jeżeli nie doprowadzimy do istotnych zmian ustawowych, czyli odwrócenia części tych ustaw, które już były przyjęte; jeżeli nie doprowadzimy do pewnych zmian reformatorskich w finansach publicznych to deficyt ekonomiczny może przekroczyć 5 procent Produktu Krajowego Brutto, a to byłby już bardzo niebezpieczny krok w kierunku destabilizacji makroekonomicznej. Na to nas nie stać - powiedział Grabowski.

Przypomnijmy: wicepremier Janusz Steinhoff zapowiedział, że przyszłoroczny deficyt może sięgnąć 4,3 PKB. Według szacunków analityków i ekspertów, do 60 miliardów złotych może w przyszłym roku wzrosnąć deficyt budżetowy. Według Rzeczpospolitej, Ministerstwo Finansów rozważa możliwość podwyższenia podatków pośrednich oraz obniżenie waloryzacji rent i emerytur a także płac w budżetówce.

RMF

Zobacz także