Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"GPC": Wschodni ślad ws. zabójstwa Krzysztofa Zalewskiego

Kilka dni przed śmiercią Krzysztof Zalewski odkrył, że jego wspólnik Cezary S. stoi za powołaniem kilku spółek, w których władzach zasiadają m.in. obywatele Ukrainy i Rosji. To właśnie do tych firm miały być transferowane pieniądze z firmy Magnum-X, w której zarządzie byli Zalewski oraz Cezary S. - informuje "Gazeta Polska Codziennie".

/PAP

Firmy, o których mowa, miały się zajmować poligrafią. Jedna z nich ma siedzibę w Krakowie, dwie w Warszawie. "GPC" ustaliła, że w ich władzach zasiadają m.in. związana z Cezarym S. kobieta narodowości ukraińskiej oraz osoby zajmujące się militariami.

W domu Cezarego S. policja zabezpieczyła m.in. granaty i wyrzutnię RPG, a w siedzibie jego firmy znaleziono z kolei broń i materiały wybuchowe.

"Miał on rozległe kontakty z Rosjanami i Ukraińcami, z którymi łączyły go wspólne interesy i dlatego nie zdziwiła mnie informacja, że w jego domu znaleziono broń. Na pewno nie był typem zabójcy i trudno mi uwierzyć, żeby samodzielnie podjął decyzję o morderstwie. Jedynym wytłumaczeniem tego, co zrobił, jest działanie osób trzecich - ktoś musiał nakłonić go do tej zbrodni" - mówi "GPC" osoba znająca Cezarego S.

Gazeta zauważa, że w sprawie pojawia się coraz więcej wątpliwości, jak np. ta dotycząca przebiegu zdarzeń podana przez prokuraturę. Mariusz Piłat, zastępca szefa Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, poinformował, że Cezary S. wkroczył do wydawnictwa, zdetonował ładunek wybuchowy, wskutek czego ranni zostali wszyscy uczestnicy spotkania, a następnie zaatakował Krzysztofa Zalewskiego, wiceprezesa wydawnictwa. Zadał mu kilka ciosów nożem w okolice klatki piersiowej, brzucha i pleców, które okazały się śmiertelne. Jednocześnie wiadomo, że na skutek eksplozji Cezary S. został ciężko ranny i w stanie krytycznym przewieziono go do szpitala. Wybuch tak uszkodził mu dłoń, że trzeba było ją amputować. Cezary S. został też poważnie ranny w brzuch. Prokuratorzy nie wyjaśniają, jak to możliwe, że w takim stanie mógł jeszcze zamordować wspólnika.

INTERIA.PL/Gazeta Polska Codziennie

Zobacz także