Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Gosiewski: To była zła znajomość

Według wicepremiera Przemysława Gosiewskiego Piotr R., którego CBA zatrzymało w związku z aferą korupcyjną w resorcie rolnictwa, był bliskim współpracownikiem Andrzeja Leppera i cieszył się jego poparciem, mimo że już wcześniej były pewne "wątpliwości" co do jego działalności na Dolnym Śląsku..

/Agencja SE/East News

- Pan Piotr Ryba, czyli jedna z osób aresztowanych w tej sprawie, był rzeczywiście osobą bardzo blisko związaną z panem Andrzejem Lepperem. I mogłem to zauważyć, kiedy pan Andrzej Lepper w różnych miejscach promował pana Rybę - mówił w czwartek Gosiewski w radiowych "Sygnałach Dnia".

Wicepremier dodał, że często zastanawiał się jaki jest powód takiego wsparcia ze strony Leppera. - Nie chcę sugerować, że ten powód może mieć taki charakter o jakim mówimy, ale rzeczywiście w wielu rozmowach ze strony pana Andrzeja Leppera padały takie słowa pochwalne pod adresem pana Ryby, jego zdolności i umiejętności - podkreślił.

Według Gosiewskiego, "było trochę wątpliwości wobec jego osoby, jeszcze za jego działań na Dolnym Śląsku i ta sprawa była czasami przedmiotem rozmów". - Muszę powiedzieć, że kilkakrotnie wspominałem panu premierowi, że jest to chyba zła znajomość. Nie miałem żadnej wiedzy o toczących się przygotowaniach CBA i moje uwagi nie dotyczyły tej sprawy - dodał polityk PiS.

Piotr R. jest jedną z dwóch zatrzymanych w piątek przez CBA osób, które miały powoływać się na wpływy w Ministerstwie Rolnictwa, by ułatwić odrolnienie - za łapówkę - działki na Mazurach. Miały też mówić, że konieczna będzie łapówka dla Leppera. W niedzielę obaj zostali aresztowani, a w poniedziałek premier poinformował o odwołaniu Leppera z funkcji w rządzie.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także