Minister zapewnił, że resort podejmuje zdecydowaną walkę z korupcją. - Koniec z tolerowaniem korupcji - oświadczył Religa na konferencji prasowej w przerwie obrad międzynarodowego seminarium - Zapobieganie zjawiskom korupcji w ochronie zdrowia. - Daję słowo, nie będzie krycia zjawisk korupcji. Chcemy walczyć z tą powszechną patologią - zaznaczył. Religa przedstawił opublikowany przez resort poradnik dla pacjenta "Korupcja nie wyjdzie nam na zdrowie...". Znajdują się w nim informacje m.in. o tym, czym jest korupcja, gdzie można się z nią spotkać, jak należy się zachować w zetknięciu z sytuacją korupcyjną i jak reagować. Poradnik jest dostępny na stronie internetowej resortu (www.mz.gov.pl), ma też być dostępny w placówkach opieki zdrowotnej. Religa zaapelował do pacjentów, by chcąc zgłaszać przypadki patologii finansowych korzystali m.in. z bezpłatnej infolinii przy Biurze Praw Pacjenta (numer: 0 800 190 590). Jest ona czynna od poniedziałku do piątku w godz. 9-21. Według niego, zgłoszenia nie powinny być anonimowe, ponieważ wtedy prawdopodobieństwo wykrycia sprawy znacznie maleje. Jak poinformowała szefowa Biura Praw Pacjenta Krystyna Barbara Kozłowska, zgłoszone poprzez infolinię przypadki będą sprawdzane. Resort zdrowia będzie zwracał się do właścicieli placówki zdrowotnej, której dotyczyło zgłoszenie, z prośbą o skontrolowanie czy zbadanie pracy np. danego lekarza lub oddziału. W uzasadnionych przypadkach o sprawach będzie informowana policja lub prokuratura. Religa przyznał, że walka z patologią będzie trudna, ale - jak zaznaczył - jest zdeterminowany, by korupcję w służbie zdrowia w Polsce wyeliminować. Uczestniczący w seminarium szef Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł podkreślił, że korupcji nie byłoby, gdyby nie było przyzwolenia na nią ze strony społeczeństwa. - Apeluję do Polaków, by nie dawali łapówek - podkreślił. W seminarium uczestniczyli przedstawiciele resortu i środowiska medycznego, a także goście z zagranicy, w tym m.in. przewodniczący Europejskiej Sieci ds. Oszustw i Korupcji w Ochronie Zdrowia Dermid McCausland oraz szefowa Europejskiej Sieci ds. Oszustw i Korupcji w Ochronie Zdrowia Marieke Koken. Jak wynika z rozmów przeprowadzonych w ubiegłym roku przez PAP wśród polskich lekarzy, uważają oni, że dowody wdzięczności od pacjentów po zakończeniu leczenia są czymś naturalnym, a nawet pewną "tradycją". W przeprowadzonym w 2001 roku badaniu CBOS na zlecenie Fundacji im. Batorego 36 proc. respondentów przyznało się, że albo oni sami, albo ktoś z ich rodziny, wręczyli łapówkę pracownikowi służby zdrowia. W 70 proc. przypadków były to pieniądze. Średnia wartość gratyfikacji dla pracowników służby zdrowia to 500 zł. W 47 proc. przypadków do jej wręczenia doszło przed podjęciem terapii.