"Gazeta Wyborcza": Gry nie dla dzieci
Koniec zabawy w miażdżenie nóg i wyrywanie zębów. Prof. Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich, chce, aby państwo kontrolowało dostęp dzieci do gier pełnych przemocy - informuje "Gazeta Wyborcza".
W tej sprawie rzecznik wystąpiła do ministra gospodarki, wicepremiera Janusza Piechocińskiego w sprawie gry komputerowej "Grand Theft Auto V" i innych do niej podobnych. Żąda wprowadzenia obowiązkowych oznaczeń na takich grach i zakazu ich sprzedaży dzieciom.
Proponuje też, aby takie gry sprzedawać jak alkohol - dopiero po wylegitymowaniu kupującego, czy ma wiek stosowny do oznaczenia na grze.