Nieoficjalnie wymieniani są ministrowie: administracji i cyfryzacji Michał Boni oraz nauki Barbara Kudrycka. Boni przyznaje, że dostał propozycję startu w wyborach i się zastanawia. Kudrycka mówi, że nie podjęła ostatecznej decyzji, czy chce wrócić do PE. Platformersi mówią też o szefie resortu kultury Bogdanie Zdrojewskim. Ale sam zainteresowany zaprzecza, by chciał startować w eurowyborach.