Pieniądze mają wesprzeć Rodziny Katyńskie lub będą przeznaczone na inny cel charytatywny związany z mordem na polskich oficerach przed 70 laty. Warszawskie przedsiębiorstwo nie ma 30 karawanów, więc wynajęło brakujące pojazdy wraz z personelem z firm pogrzebowych ze stolicy, Iławy, Legionowa, Pruszkowa i Łodzi. W operacji przewożenia zmarłych bierze udział kilka tysięcy osób, a będzie ich kilka razy więcej podczas sobotnich uroczystości żałobnych poświęconych wszystkim ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów przeznaczyła 20 mln zł z ogólnej rezerwy budżetowej na sfinansowanie uroczystości pogrzebowych oraz kosztów związanych z pochówkiem - czytamy w "Rzeczpospolitej".