Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Dziennik Gazeta Prawna": Przywrócić zasadniczą służbę wojskową

O przywoływanym coraz częściej w dyskusjach temacie, czy "przywrócić zasadniczą służbę wojskową" pisze na pierwszej stronie piątkowy "Dziennik Gazeta Prawna".

Ostatni pobór do zasadniczej służby wojskowej, 2008 rok
Ostatni pobór do zasadniczej służby wojskowej, 2008 rok/Stefan Maszewski/Reporter

"Ten temat coraz częściej jest przywoływany w dyskusjach - zwłaszcza tych toczących się w kręgach prywatnych. Ale coraz częściej przebąkuje się o nim na płaszczyźnie publicznej. Zwłaszcza jeśli można go użyć jako broni politycznej. Jedni grożą: Przyjdzie PiS i pogoni młodych do wojska. Drudzy załamują ręce: Armia zawodowa nas nie obroni, biada nam, zginiemy. Jednak bezpieczeństwo i kwestia obronności państwa to zbyt poważne sprawy, aby używać jej tylko jako maczugi do okładania politycznego przeciwnika. Zwłaszcza że także nastroje w społeczeństwie się zmieniły - po pięciu latach bazowania na armii zawodowej i doświadczeniach iracko-afgańskich powszechna wcześniej niechęć do "woja" ustępuje tęsknocie. I zaniepokojeniu sytuacją, kiedy kolejne roczniki dorastających mężczyzn nie wiedzą, jak zarepetować karabin" - czytamy na stronach gazety.

Dziennik pisze także o fanpage'u, który powstał na Facebooku: "Jestem za przywróceniem zasadniczej służby wojskowej". Gazeta zauważa, że po trzech miesiącach istnienia ma on już ponad 17 tys. fanów. "A strona ta, autorstwa 19-letniego Mateusza Prokopiuka, nie jest jedyna - wystarczy wpisać hasło "pobór" lub "zasadnicza służba wojskowa" do wyszukiwarki. O potrzebie kontaktu z wojskiem, przejścia choćby podstawowego przeszkolenia świadczy popularność organizacji typu Strzelec czy grup rekonstruktorskich. Dziesiątki tysięcy osób z własnej woli zakładają mundury i z zaciśniętymi zębami ćwiczą - także obśmiewane kiedyś "padnij, powstań" - pisze dziennik i podsumowuje: "Wszystko to dzieje się na marginesie. Oficjalnie mamy armię zawodową coraz ponoć sprawniejszą i lepszą - ale to akurat nie jest tematem rozważań. I kurczącą się z roku na rok rezerwę, której za parę lat już po prostu nie będzie. Starzy się zestarzeją, a młodych brać nie ma skąd."

RMF

Zobacz także