Jadwiga Sztabińska zauważa, że "antysystemowcy" są sfrustrowani, bo dwa główne ugrupowania nie mają dla nich żadnych propozycji, które gwarantowałyby im dobre życie teraz i jeszcze lepsze w przyszłości. Jak dodaje, są to przede wszystkim ludzie młodzi, którzy nie boją się postawić na Pawła Kukiza czy Janusza Korwin-Mikkego. Potem rozliczą ich ze złożonych obietnic, jak czynią to z Januszem Palikotem. Zdaniem Joanny Sztabińskiej, nie inaczej zachowają się w jesiennych wyborach parlamentarnych. "Oddadzą swoje głosy na te partie, o których będą myśleć, że dają im nowe otwarcie. Zburzą dzisiejszą układankę polityczną. A nawet jeśli jeszcze im się to nie uda, mocno ją zdestabilizują. Proces już trwa. Trochę według piosenki zaśpiewanej wczoraj przez Kukiza: Polska budzi się" - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".