Dwaj górnicy nie żyją
Trzej górnicy zostali zasypani w Zakładzie Górniczym "Piekary" w Piekarach Śląskich. Dwóch na pewno nie żyje. Trwają poszukiwania trzeciego. Nie udało się z nim jeszcze nawiązać kontaktu.
Tragedia wydarzyła się 438 metrów pod ziemią. Na górników runęły skały stropowe. W rejonie zawału było w sumie czterech mężczyzn. Jednego odwieziono już do szpitala; jest w szoku, ale nie odniósł poważniejszych obrażeń. Niewykluczone, że jeszcze dziś wróci do domu.
W akcji są zastępy ratownicze kopalni. Biorą w niej też udział ratownicy z Okręgowej Stacji Ratowniczej w Zabrzu.
Do podobnego zdarzenia doszło w ubiegłym roku w kopalni "Kazimierz-Juliusz". Po kilkudniowej akcji udało się wówczas dotrzeć do dwóch zasypanych, żyjących górników.
Zakład Górniczy "Piekary" w likwidacji - to pozostałość po dawnej Kopalni Węgla Kamiennego "Julian".
RMF/PAP